BePiotr BePiotr
1138
BLOG

kapitulacja Ukrainy?

BePiotr BePiotr Polityka Obserwuj notkę 62

Szczyt NATO potwierdził to co nikogo nie powinno dziwić. Sojusz obronny jest po to by bronić swoich członków a nie ich sąsiadów. Uczestniczący w nim politycy uznali, że muszą wzmocnić "wschodnią flankę" sojuszu. To chyba oczekiwane? Wszak sytuacja w Europie zasadniczo się zmieniła. Ktoś postanowił zakwestionować istniejące granice! Granice, które nie rozdzielają od siebie narodów tylko sztuczne twory powstałe po upadku ZSRR. No cóż, jeżeli większość na danym terytorium stanowi mniejszość narodowa, która na dodatek czuje wspólnotę narodową z sąsiednim państwem, to czy granica przebiega prawidłowo? Dlaczego jurnym młodziecom bronić możliwości zaszczytnej służby w armii Federacji na np Kaukazie? Ukraińska tożsamość narodowa jest faktem, ale jednak nie cała ludność tego kraju czuje się Ukraińcami!

Bycie niewolnikiem jest super! Miska pełna pożywnej zupy, z reguły o stałej porze. Przydział na mięso, albo małego fiata. Przydział na wakacje, albo mieszkanie? Ileż to czystej radości! Zero niepokoju, zero troski o jutro! Czasem proste radości - można podkablować sąsiada, z celi obok, albo pomanifestować w barwnym tłumie na pierwszego maja. Żyć nie umierać! Wolność?! A co to jest? Na co to komu? Toć to same troski i niewygody - ta cholerna odpowiedzialność! We współczesnej Rosji jest już chyba nieco inaczej, ale jeśli ktoś tęskni do wielkości upadłego imperium to czy inaczej myśli?

Przywódcy państw NATO, a wcześniej UE praktycznie zaakceptowali rozbiór Ukrainy. Rozbiory kojarzą się nam bardzo źle! Ale nasi wodzowie uznali, że nie będziemy umierać za Donieck. Może porzucili młodzieńcze mrzonki o wolności i demokracji i po prostu dorośli? A może nie są to towary eksportowe? 

Żal, żal... Ale może właśnie tak jest dobrze? Może właśnie Ci ludzie dobrowolnie poddający się pod knut Kremla wcale nie są nam potrzebni w zjednoczonej Europie?!

Państwo ukraińskie bez wschodnich, uprzemysłowionych i bogatych prowincji jest dużo słabsze. Dlaczego powinno to nas martwić? Przecież to tereny o ogromnym potencjale, mogące stanowić spichlerz Europy. Niskie ceny żywności są zmorą dla naszych rolników? To fakt! A dla reszty Polaków?

My, w ogromnej większości pogodziliśmy się z wynikami II wojny światowej. Nie mamy roszczeń terytorialnych wobec Białorusi i Ukrainy. NIemcy mogą sentymentalnie wspomnać Pomorze Zachodnie i Prusy Wschodnie, ale żaden, realnie myślący europejczyk, nie będzie na serio rozważał ich powrotu do Rzeszy. Coś było, coś minęło...

Gdy klika lat temu byłem na Ukrainie miałem wrażenie, że cofnąłem się w czasie. Nie tylko z powodu braku toalet na stacjach benzynowych, ale z powodu żywej pamięci o II wojnie światowej. Nie będę się powtarzał, ale dodam, że nie spodziewałem się wówczas, że Azja jest tak blisko, że egzotyka zaczyna się ciut na wschód od Przemyśla  .

Rozbiór Ukrainy jest już faktem, jeśli nawet niedokonanym to nieuchronnym. Dziś powinniśmy się zastanowić jak możemy tej część Ukrainy, która czuje więź z Europą pomóc. Jak sprawić by biedny bękart II wojny światowej stał się członkiem europejskiej wspólnoty.  By zaczął z nadzieją patrzeć w przyszłość, a nie pielęgnował żalu, bardziej lub mniej uzasadnionego po spuściźnie Iosifa Wisarionowicza.

Kiedy wielokrotnie przekraczałem granicę pomiędzy Republiką Irlandzką a Zjednoczonym Królestwem, co rozpoznawałem po zmianie rozmiaru znaków drogowych, cieszyłem się, że mamy XXI wiek, że jestem obywatelem Europy.  Zupełnie inaczej wspominam wymierzone we mnie karabinki i psy na granicy z Berlinem Zachodnim.  Ale dla nas to już tylko historia!

Rozbiór Ukrainy nie musi jej zaszkodzić. Młode państwo może dołączyć do zjednoczonej Europy, jeśli potrafi... 

BePiotr
O mnie BePiotr

zbanowali mnie: Grzegorz Gozdawa - chyba mu słoma z papci wylazła Rafał Broda - za bolesną prawdę o stanie jego umysłu Krzysztof Osiejuk - za odmienną percepcję Jarosław Warzecha - za brak aplauzu?Aleksander Ścios - jak pewnie większość nieprawomyślnych Tomasz Sakiewicz - naprawdę nie wiem dlaczego... KaNo - aby uniknąć trudnych pytań?

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka